Gwiazda Rajdu Dakar zmarła w wieku 45 lat po poważnym wypadku

Carles Falcon. Instagram @cfalconb
Carles Falcon. Instagram @cfalconb

Carles Falcon, uznana gwiazda Rajdu Dakar, zmarła tragicznie w wieku 45 lat po poważnym wypadku podczas drugiego etapu słynnego wyścigu w zeszłym tygodniu.

+ Wideo: Rosja używa rakiet Iskander-M w ataku na infrastrukturę wojskową Ukrainy w Kupyansku
Falcon, ikona motocyklizmu i hiszpański kierowca, uczestniczył po raz drugi w karierze w tej corocznej rywalizacji, uważanej za jedno z najtrudniejszych i najdłuższych wyścigów wytrzymałościowych na świecie.

Tragiczny wypadek miał miejsce w zeszły poniedziałek (8), gdy Falcon był zaledwie kilka kilometrów od ukończenia specjalnego etapu prowadzącego od Al Henakiyah do Al Duwadimi. Podczas próby kierowca doznał poważnego wypadku, co skutkowało wieloma obrażeniami, w tym obrzękiem mózgu związanym z złamaniem kręgu C2, a także złamaniami pięciu żeber, lewej nadgarstka i obojczyka.

Carles Falcon. Instagram @cfalconb
Carles Falcon. Instagram @cfalconb

Po wypadku Falcon otrzymał natychmiastową pomoc medyczną na miejscu, a następnie został szybko przetransportowany samolotem do szpitala Al Duwadimi, gdzie poddano go dodatkowemu leczeniu. Niestety, w poniedziałek następnego tygodnia (15), zespół Falcona ogłosił jego śmierć. “W ten poniedziałek, 15 stycznia, Carles nas opuścił” – poinformował komunikat zespołu. Zespół medyczny potwierdził, że neurologiczne szkody poniesione przez kierowcę z powodu zatrzymania krążenia w chwili wypadku były nieodwracalne.

Carles Falcon. Instagram @cfalconb
Carles Falcon. Instagram @cfalconb

Rajd Dakar, który pokonuje trasę o długości 7 891 kilometrów od AlUla do Yanbu w Arabii Saudyjskiej, słynie z ekstremalnego trudności, obejmując pięć głównych kategorii pojazdów, w tym samochody, motocykle, ciężarówki, UTV-y i quady.

Zdjęcie: Instagram @cfalconb

Back to top